Samowola ochroniarzy sklepu
Supermarkety i inne sklepy wielkopowierzchniowe to miejsca, gdzie często zdarzają się kradzieże. Dlatego nikogo nie dziwi obecność ochroniarzy. Pracownik ochrony może złapać złodzieja na gorącym uczynku lub zatrzymać klienta przy kasie, jeżeli podejrzewa go o posiadanie większej liczby towarów niż jest to wyszczególnione na paragonie. Musi mu jednak udowodnić, że zakwestionowane towary pochodzą z tego właśnie sklepu. Ani ochroniarz licencjonowany, ani nielicencjonowany nie ma prawa rewidować zatrzymanej osoby. Nie może też przeszukiwać jej bagażu. Nie wolno mu także stosować środków przymusu za wyjątkiem kilku sytuacji - na przykład, gdy zatrzymana osoba chce uciec, powoduje zagrożenie zdrowia i życia innych klientów, niszczy towary lub wypowiada obelżywe słowa. Zatrzymanie podejrzanego nie powinno trwać dłużej niż kilkanaście minut (do czasu przyjazdu policji lub straży miejskiej). Obowiązkiem pracowników ochrony jest natychmiastowe zawiadomienie odpowiednich służb i poinformowanie konsumenta o przewidywanym czasie ich przyjazdu. Tylko policja jest uprawniona do przeszukania konsumenta. Podczas zatrzymania, klient może na własne żądanie poddać się przeszukaniu przez ochroniarzy po to, aby nie tracić czasu i udowodnić bezpodstawność zarzutów. Dla celów dowodowych konsument powinien zadbać o obecność świadków. Należy spisać z takiego zdarzenia protokół, zawierający nazwiska jego uczestników. Świadkowie przydadzą się także w sytuacji, gdy klient został - bez swojej zgody - poddany kontroli osobistej przez ochroniarzy, przeszukaniu bagażu i kosza zakupowego. Niedopuszczalne jest dokonanie rewizji osobistej bezpośrednio przez pracowników ochrony. Wtedy pokrzywdzony może złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ma prawo żądać zadośćuczynienia lub odszkodowania na drodze cywilno-prawnej.
Główny Specjalista Ds. Ochrony Praw i Interesów Konsumentów
Izabella Leśniewska - Drwięga
Izabella Leśniewska - Drwięga